Aktualności

Śmiertelne potrącenie motocyklisty.

20-letni motocyklista zginął w wypadku, do którego doszło wczoraj po południu w Łukowie na ul. Farfak. Policjanci ustalili, że jechał z dużą szybkością nieoświetlonym motocyklem i nie miał kasku ochronnego. Zginął po zderzeniu z oplem kadetem. Apelujemy o rozwagę na drodze i przypominamy, że motocykliści są szczególnie narażeni na obrażenia.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj po godzinie 17: 00 na ul. Farfak w Łukowie. Policjanci ustalili, że 20-letni mężczyzna kierujący motocyklem honda jechał w kierunku centrum Łukowa bez świateł i bez kasku ochronnego, za to z dużą szybkością. Jadąca od centrum Łukowa samochodem opel 33-letnia kobieta nie zauważyła nieoświetlonego motocykla i skręciła z drogi na posesję. Motocyklista zaczął hamować, jednak nie zdołał zatrzymać hondy i uderzył w opla. Siła uderzenia była tak duża, że opel uderzył w wyprzedzającą go z prawej strony mazdę. Świadkowie oceniają prędkość motocykla na około 150 km/h.
 
Kierujący motocyklem z licznymi obrażeniami ciała, został przewieziony do szpitala, gdzie niestety zmarł. Łukowscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności tego wypadku i przesłuchują świadków.
 

Apelujemy o rozwagę na drogach. Przypominamy, że piesi, rowerzyści oraz motocykliści są szczególnie narażonymi na obrażenia uczestnikami ruchu drogowego. Niechronią ich kaski, pasy bezpieczeństwa ani karoseria pojazdu.

Powrót na górę strony