Aktualności

Ukryli opla w lesie.

Policjanci z Łukowa zatrzymali dwóch braci podejrzewanych o spowodowanie kolizji w miejscowości Gułów. Po ucieczce z miejsca zdarzenia mężczyźni ukryli pojazd w lesie i zgłosili jego kradzież. Jak się okazało, obaj byli pijani. Policjanci ustalają teraz który z nich kierował oplem ponieważ żaden nie przyznaje się do winy. 23-latek razem ze swoim 26-letnim bratem trafili do policyjnego aresztu.

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Dyżurny łukowskich policjantów otrzymał informację, że w miejscowości Gułów gm. Adamów doszło do zderzenia volvo z oplem oraz że sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Jak ustalili policjanci, na skrzyżowaniu dróg kierujący oplem calibrą stracił panowanie nad pojazdem, obrócił się tyłem do kierunku jazdy i uderzył w nadjeżdżające volvo. W wyniku zderzenia, volvo zostało odrzucone na pobocze i uderzyło w ogrodzenie posesji. Kierujący oplem nie zatrzymując się odjechał z miejsca zdarzenia. Kierujący samochodem volvo jechał z dwójką małych dzieci. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Skierowani na miejsce kolizji policjanci znaleźli oderwaną od opla tablicę rejestracyjną i ustalili właściciela pojazdu. W tym samym czasie do dyżurnego Komisariatu Policji w Adamowie zatelefonował 26-letni mieszkaniec gm. Adamów i zgłosił, że skradziono jego samochód. Okazało się, że biorący udział w kolizji opel należy do mężczyzny, który zgłosił kradzież. W domu właściciela pojazdu mundurowi zastali także jego 23-brata. Obaj w trakcie rozmowy z policjantami przyznali, że do żadnej kradzieży nie doszło.
Policjanci ustalili, że to dwaj bracia jechali oplem i po spowodowaniu kolizji uciekli z miejsca zdarzenia. Sprawcy z obawy przed konsekwencjami ukryli auto w lesie i zgłosili jego kradzież. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 23-latka oraz jego 26-letniego brata. Okazało się, że obaj mieli po blisko 0,7 promila alkoholu. Bracia zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Teraz policjanci ustalają okoliczności zdarzenia oraz sprawdzają, który z zatrzymanych kierował oplem w chwili kolizji.
Powrót na górę strony